Czy można stosować zioła w ciąży?
Zapewne już wiecie, że zioła to moja miłość 🙂 I jako terapeutka szczerze polecam ziołowe rozwiązania, szczególnie gdy widzę, jak cudowne efekty przynoszą moim pacjentom, również dzieci, kobiet w ciąży i karmiących. 🤰
Zdaniem wspaniałej ginekolog z holistycznym podejściem dr Preeti Agrawal:
”Zioła mają ogromną moc zapobiegania chorobom, właśnie dlatego w szczególnie w ciąży, należy wykorzystać ich potencjał”.
Czy można zatem stosować zioła w ciąży? A jeśli tak, to jakie?
🔶Bardzo często pytacie mnie, czy dane zioło można stosować w ciąży, gdyż w internecie jest na ten temat dużo sprzecznych informacji. Z jednej strony rozumiem ostrożność w tym specjalnym czasie, z drugiej strony dziwię się, gdyż kubki słodyczy lub innego przetworzonego jedzenia powinny, moim zdaniem, być źródłem większego lęku o zdrowie dziecka aniżeli stosowanie ziół.
Oczywiście są zioła, które są absolutnie zakazane w ciąży. Na szczęście lista ziół bezpiecznych jest naprawdę długa. Sama zawsze kilkukrotnie sprawdzam każde zioło, tworząc recepturę dla ciężarnych. Najważniejsze źródła dla mnie to publikacje mojego guru Jeremiego Rosa, ESCOP jak również M&B Safety.
🔶Bardzo długo można wymieniać bezpieczne zioła. Ich parametry mogą się różnić w zależności od dawki, zaawansowania ciąży oraz stanu zdrowia przyszłej mamy.
🔶Kilka ziół, z którymi mam bardzo doświadczenia to np. anyż, koper włoski, siemię lniane, prawoślaz, majeranek, kurkuma, owoc i kwiat głogu, rumianek, mięta, babka lancetowata, imbir, pokrzywa. mniszek lekarski itd.
Jeśli zastanawiasz się nad bezpieczeństwem jakiegoś zioła, napisz w komentarzu, upewnię się i odpowiem.
Zioła nie tylko nie są w ciąży zabronione, ale często są wsparciem w trakcie infekcji, np. kaszlu, gdy nie chcemy sięgać po medykamenty.
Bezpieczne dawkowanie ziół w ciąży
Oczywiście, ziół nie należy nadużywać i zalecane powinny być przez zielarza, naturopatę lub lekarza który ma wiedzę ziołową.
Zakazane zioła w ciąży to:
- aloes,
- pluskwica,
- rzewień,
- nostrzyk,
- ruta,
- zawilec,
- bylica,
- piołun,
- szałwia,
- wrotycz,
- glistnik,
- berberys,
- liść boldoy,
- kłącze tataraku,
- kora kruszyny,
- liść senesu.
A co z melisa?