Czy można wychować dziecko bez antybiotyków? Oczywiście jest to możliwe, ale tak się stało muszą być spełnione jednocześnie dwa warunki: rodzice muszą mieć odpowiednia wiedzę na temat zdrowego stylu życia i stosować ją, na co dzień. A ponadto, dziecko musi mieć sprawny układ odpornościowy, ważne też aby było pod opieką naturoterapeuty. Choć możliwe nie znaczy pewne.
Antybiotyki są lekami ratującymi życie i tak powinny być traktowane. W przypadku uszkodzenia lub porażenia układu odporności albo dysproporcji pomiędzy jego wydolnością a siłą bodźca zakaźnego mogą one okazać się jedynym ratunkiem.Układ opornościowy składa się z szeregu elementów – od barier w postaci skóry i błon śluzowych, poprzez organy tj. grasica, śledziona, czy węzły chłonne, po mikroskopowe w postaci przeróżnych komórek tj. limfocyty, neurofile, komórki żerne) czy przeciwciał oraz związków chemicznych tj. cytokiny, limfocyty itp.Wszystkie te składniki współgrają ze sobą tworząc mechanizm obronny, chroniący organizm przez wszelkiego rodzaju patogenami.
Głównym kryterium podziału naszej odporności jest podział na odporność wrodzoną i nabytą.
Odporność wrodzona jest obecna w organizmie od początku, czyli zaraz po urodzeniu i nie ulega zasadniczym zmianom podczas życia. Chińczycy mówią, że jest to potencjał przed urodzeniowy dany nam przez naszych rodziców. Odporność ta stanowi pierwszą linię obrony przed patogenami i dlatego jej zadaniem jest szybka odpowiedź na intruza i zapoczątkowanie reakcji zapalnej. Funkcję tę spełnia zespół komórek na czele z komórkami żernymi (makrofagami) oraz komórkami Natural Killers, komórkami tucznymi oraz dendrycznymi, a także cząsteczkami takimi jak cytokiny i białka ostrej fazy.
Odporność nabyta stanowi drugą linię obrony. Główna różnica pomiędzy odpornością wrodzoną a nabytą polega na tym, iż druga wykazuje specyficzność, co znaczy, że rozpoznaje wroga i wytwarza konkretne elementy przeciwko konkretnym obcym alergenom. Ważną cechą odporności nabytej jest również „pamięć” pozwalająca na szybką reakcje, w przypadku powtórnego „wtargnięcia” baterii czy wirusów.
Odporność dziecka nabyta bierna jest przekazywana od matki wraz z pokarmem. W ten sposób przekazywane są przeciwciała z klasy IgA, których działanie jest związane głównie z obszarem błon śluzowych, w tym głównie błon śluzowych układu pokarmowego. Dlatego też karmienie naturalne jest tak ważne dla rozwoju dziecka – pokarm naturalny wpływa jednoznacznie pozytywnie na dojrzewanie mechanizmów odporności u karmionego dziecka. Układ immunologiczny małego dziecka znacznie różni się od systemu immunologicznego dorosłego człowieka i po kilku latach uzyskuje dojrzałość. Dlatego tez chodźby im młodsze dziecko tym bardziej nasilony i intensywny będzie przebieg zakażeń infekcyjnych. Dzieci potrzebują dużej odporności, zarówno psychicznej jak i fizycznej. Ta potrzeba jest tym większa w obliczu zanieczyszczeń środowiska naturalne, nieustającego pośpiechu, przeciążeń związanych z zajęciami oraz niełatwych relacji rodzinnych we współczesnym świecie.
Tak kluczowe jest, aby właściwie zadbać o zdrowie naszego dziecka w pierwszych latach życia, gdyż błędy popełniane w tym okresie są trudne do nadrobienia.
To, czy nasze dziecko zdoła obronić się przed infekcją, zależy w dużym stopniu od odpowiedniej diety. Ważne jest zwiększenie ilości gotowanych posiłków w ciągu dnia, co pomoże zachować energię i ciepło w organizmie. Dzieci powinny zjadać 4-5 posiłków dziennie w miarę regularnych odstępach. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym warto postawić na ciepłe śniadanie, które zapewni ciepło na pierwszą cześć dnia i będzie chronić przed wpływem zewnętrznego zimna i wilgoci. Może być to owsianka z bakaliami lub kasza jaglana z jabłkiem i cynamonem.
Tradycyjne kanapki z wędliną lub serem nie tylko nie rozgrzeją organizmu, ale dodatkowo powodują zwiększenie wydzielania śluz np. w postaci kaszli czy katarów.
Do jednym z najsilniej śluzotwórczych produktów zalicza się nabiał, produkty z mąki pszennej oraz cukier i jego przetwory. Cukier jest największym „zjadaczem” witamin i mikroelementów w naszym organizmie. Substancji, które są niezbędne dla prawidłowej aktywności układu immunologicznego. Nalezy pamiętać, że nie tylko śniadanie powinno być ciepłe. Warto zdecydowaną większość produktów przygotowywać przez dłuższe gotowanie, pieczenie i duszenie. Zupy gotujmy z dodatkiem świeżych warzyw sezonowych, unikając mrożonek, wzbogając je kaszami. Potrawy doprawiając ziołami i przyprawami tj. tymianek, oregano, kminek, kozieradka, kurkuma, imbir, cynamon, kolendra itp. Stosowanie przypraw poprawia strawność pokarmu i wzmacnia odporność.
Ze zbóż na jesień/zimę najodpowiedniejszy jest jęczmień, bogaty w minerały regulujące odporność tj. cynk, żelazo i magnez. Dla dzieci zmagających się z katarami szczególnie polecana jest kasza jaglana, która powinna być wyprażona przed gotowaniem, dzięki temu będzie osuszać i rozgrzewać, podobnie jak brązowy ryż, z dodatkiem cynamonu, kardamonu, lub kurkumy. Silnie ogrzewające właściwości posiada również kasza jaglana.
Polecam przepis na placuszki jaglane, które są wspaniałą potrawą dla dzieci.
– Wiosenne placuszki jaglane.
Dodatkowo warto wzbogać dietę w większą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 tj. tran, oliwa z oliwek, nieoczyszczony olej lniany, nasiona (pestki dyni, słonecznik, sezam), orzechy i migdały.
Możemy również chronić swój organizm przed zmarznięciem poprzez częstsze dodawanie do potrawach warzyw tj. dynia, rzepa, kalarepa, seler, cebula, por, czosnek, bataty i warzywa strączkowe. W okresie jesienno-zimowym ograniczamy spożycie surowych warzyw i owoców, które mają głównie wychładzające właściwości. Szczególnie należy unikać cytrusów i bananów. Podczas zimowych dni wskazane jest dostarczenie energii z ryb, mięsa pieczonego lub duszonego w ziołach. Unikając jednak wędlin zawierających znaczne ilości soli i substancji chemicznych.
Oprócz diety należy pamiętać o odpowiednim ubiorze, aby nie przegrzewać ani nie wychładzać nadmiernie. Ważne jest, aby pomieszczenia, w których pracujemy i odpoczywamy, miały odpowiednią temperaturę (ok. 20 stopni Celsjusza) i wilgotność powietrza. Należy również kilka razy dziennie wietrzyć pomieszczenia, w których przebywamy.
Sen jest niesamowicie ważnym elementem utrzymania dobrej odporności. Podczas snu układ immunologiczny, nerwowy i hormonalny tworzą integralną całość, przekazywane bodźce neuronalno-hormonalne kształtują układ opornościowy dziecka. Dochodzi wówczas do ich regeneracji i tym samym wzmocnienia odporności. Małe dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym powinny kłaść się spać ok. 20-21. Powinno się spać w dobrze wywietrzonym pokoju, najlepiej przy uchylonym oknie.
Do utrzymania odpowiedniej odporności bardzo potrzebna jest codzienna aktywność fizyczna, która z medycznego punktu widzenia powoduje zwiększenie aktywności limfocytów Natural Killers. Zalecane jest codziennie przynajmniej 1 godzina na spacerów, czy innych aktywności odpowiedniej do warunków atmosferycznych.
Co robić w momencie przemarznięcia dziecka, lub na początku zaczynającej się infekcji?
Wówczas bardzo ważna jest szybka reakcja polegająca na jak najszybszym rozgrzaniu ciała, od wewnątrz i od zewnątrz, uśnięcie zewnętrznego wiatru i wilgoci:
- natarcie stóp, górnej części klatki piersiowej i pleców smalcem gęsim z dodatkiem olejków etetycznych np. eukaliptusowy, tymiankowy, z drzewa herbacianego;
- herbata z majerankiem;
- herbata z lipy z dodatkiem soku malinowego oraz z czarnego bzu;
- herbata z lukrecji, kopru włoskiego, kardamonu, imbiru oraz tymianku;
- kompot gotowany z gruszek/jabłek z 2 goździkami, cynamonem, imbirem i kurkumą;
- inhalacje z szałwii, olejków eterycznych;
- położenie przy łóżeczku w skarpetce kilku rozgniecionych ząbków czosnku;
- przygotowanie kąpieli z dodatkiem 2 łyżek sody oczyszczonej i soli (na małą wanienkę);
- okłady z cebuli na stopy;
- w przypadku gorączki powyżej 38,5 warto próbować obniżać ją naturalnymi metodami, okładami, kąpielami, wodą z cytryną, wodą z cytryną.